Początek tygodnia, masa nagromadzonej pracy i biuro pełne ludzi. Wszystkie wspólne stanowiska drukujące są obłożone bardziej niż dawniej okienko obsługi w skarbówce, a my wśród tego zamieszania mamy do wydrukowania umowę, która niekoniecznie powinna wpaść w nieuprawnione ręce osoby, będącej akurat najbliżej urządzenia. Brzmi znajomo? Jest to oczywiście tylko przykład, który można rozszerzyć o wiele innych możliwości, jednak sam scenariusz jest dość standardowy. Nie zmienia to natomiast faktu, iż ochrona danych, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, to zdecydowanie niewygodny temat.
Informacje cenniejsze od złota
25 maja 2018 roku w krajach członkowskich Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać RODO. Głównym założeniem rozporządzenia jest oczywiście ochrona danych, jednak aby tego dokonać muszą zostać spełnione konkretne warunki. Jakkolwiek wydawać mogłoby się to słusznym rozwiązaniem, niestety niesie ze sobą szereg niedogodności, jak chociażby zatwierdzanie i podpisywanie wielu dokumentów, gdzie wyrażamy zgodę na przetwarzanie danych.
Dlatego właśnie teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, poufność informacji jest tak ważna. Zabezpieczenie własności intelektualnej czy różnego rodzaju dokumentów firmowych stało się już nie tylko rzeczą oczywistą, ale również i wymaganą. Co ciekawsze, zwykłe czynności jakimi są drukowanie czy kserowanie mogą nieść ze sobą ryzyko przekazania danych niepowołanym osobom, czego zwykle możemy nie być świadomi. Nowoczesne urządzenia posiadają wbudowaną pamięć operacyjną, a wspólne stanowiska drukujące w biurach mogą przyczynić się do wglądu przypadkowego pracownika w istotne pisma. Sytuacja jednak nie jest beznadziejna, bowiem wraz z rozwojem technologii, również i kwestia zabezpieczeń poszła do przodu.
Operacje tylko dla wybranych
Aby ryzyko wycieku informacji zmniejszyć tak bardzo jak tylko się da, TonDruk proponuje parę niezawodnych rozwiązań. Jednym z nich jest autoryzacja druku kartą, polegająca w praktyce na zatwierdzeniu operacji na danym urządzeniu właśnie za pomocą przydzielonej pracownikowi karty. Bez niej wykonanie jakiejkolwiek czynności będzie niemożliwe.
Kolejną metodą jest potwierdzenie uprawnień za pomocą indywidualnego kodu PIN. Zatwierdzone zlecenie druku wędruje na dysk twardy urządzenia, jednak samo drukowanie rozpocznie się dopiero wtedy, kiedy osoba zlecająca podejdzie do urządzenia i autoryzuje operację swoim kodem. Dzięki temu nie ma obawy, iż dokument wydrukuje się szybciej, a nieupoważniona osoba obok będzie w stanie go zobaczyć.